piątek, 20 czerwca 2014

Dnioszmar Słońca i wyczarowywanie księżniczek (Another Equestria)

Witajcie!
Na dobry początek przyjrzymy się opku z uniwersum My Little Pony- Przyjaźń to Magia, które znalazłam na liście najpopularniejszych fanfików o MLP na Wiki.
Pewnie myślicie, że MLP to zwykła bajka dla dzieci, prawda? Nic bardziej mylnego! Jest to bajka dla dzieci, na podstawie której napisano wiele mrożących krew w żyłach fanfików. Jednak to opko nie jest tak straszne- wg MLP Wiki dozwolone od 16 lat. Zapewniam Was jednak, że to ograniczenie wiekowe jest przesadzone, sądząc po logice i fabule opka.
A zatem ruszajmy do Equestrii!
PS. Znajomość kanonu nie jest konieczna, wiedzcie tylko, że alicorny to nieco większe kuce ze skrzydłami i rogami, które rządzą Equestrią. W razie problemów ze zrozumieniem niektórych rzeczy, zapraszam do czytania na Wiki.
Adres bloga: anotherequestria.blogspot.com
Analizowała Deni Len.

Rozdział 1
 "Daymare Sun, nową Nightmare Moon"
   Po wydarzeniu związanym z drzewem harmonii kucykom wydawało się, że w Equestrii znów zapanuje spokój, niestety tak się nie stało. Zaczęło się w momencie kiedy księżniczka Twilight Sparkle uświadomiła sobie, że odkąd jest alikornem stała się nieśmiertelna, a jej przyjaciółki nie. Twilight wpadła w rozpacz. Na pomoc przyszła jej księżniczka Luna. Królowa nocy przekonała swoją siostrę księżniczkę Celestie[ę]. Razem z ksieżczką (Księżną z sieczką w głowie?) Cadence i Twilight zamieniły Rarity, Rainbow Dash, Fluttershy, Pinkie Pie i Applejack w alikorny. Nie były tak wysokie jak Cadence, ale dorównywały księżniczce Sparkle.

 He he, bardzo ciekawe. Podobno Twilight Sparkle, mimo zostania alicornem, zachowała śmiertelność zwykłego kucyka, ale to szczegół. Bardziej interesuje mnie fakt, że księżniczki Equestrii się zebrały i ot tak zamieniły zwykłe kucyki w równe sobie alicorny. Co jak co, ale Twilight musiała się wiele nauczyć o przyjaźni zanim została księżniczką. A jej przyjaciółkom wystarczył kaprys księżulki...

 Wreszcie wszystkie były szczęśliwe, niestety prawdziwe kłopoty pojawiły po tym wydarzeniu.
   Księżniczka Luna z roku na rok była coraz bardziej lubiana. W końcu tak jak ponad 1000 lat wcześniej jedna z królewskich sióstr czuła zazdrość do drugiej, tylko tam razem była to Celestia. Cała ta sytuacja była jak lustrzane odbicie tej sprzed wieków.

 Poważnie? Celestia była główną królową (nie oszukujmy się- królową, nie księżniczką) nie bez powodu. Była starsza i mądrzejsza. Robiła za mentorkę, skarbnicę wiedzy, niczym Drzewiec! I jest zazdrosna?? Na pewno nigdy nie postąpiłaby pochopnie...

W pewnym momencie królowa dnia nie wytrzymała tako jak jej siostra wcześniej zamieniając się w siostrę Nightmare Moon, Daymare Sun. 

Okej... Nie dość, że Celestia zachowała się kretyńsko, to jeszcze przybrała takie nieoryginalne imię. Co dalej?

Pamiętając historie[ę] nowa antagonistka postanowiła uniemożliwić użycie elementów harmonii ich przedstawicielkom dodając im do napoju (Jednego wspólnego?) środek nasenny.

 No ja pierdykam! Aż przecinki pouciekały z tego zdania!

 Luna była załamana. Musiała zrobić to co jej siostra kiedyś, całkowicie zrywając więź między nimi pozwalającą im pokonać Discorda i Króla Sombre tysiąclecia wcześniej, musiała użyć elementów sama. Zrobiła w Nightmare Night czyli noc kiedy spotykała się z poddanymi, tak jak Celestia w Summer Sun Celebration kiedy ją zesłano na księżyc (No ale co w końcu zrobiła w tę noc?). W najdłuższą noc Luna ze łzami w oczach zesłała swoją siostrę na słońce na 1000 lat.

I to był pierwszy rozdział. Autorka napisała takich trzydzieści sześć, z czego ostatni pochodzi ze stycznia tego roku. Już te kilka pierwszych jest ciekawych... na swój sposób.

Rozdział 2
 "Księżniczka Luna znów bez siostry"
[Zamek w Canterlocie został zniszczony, Luna ma depresję, a Twilight z przyjaciółmi postanawia pomóc w odbudowaniu innego zamku, aby tam czekać na powrót Celestii. Dalej opis zmienionej Luny i inne pierdółki.]

Kiedy dotarły do zamku w lesie Everfree podzielono role: Luna i Twilight zajmą się odbudową za pomocą zaklęć, Rarity zajmie się projektowaniem, a reszta klaczy będzie pomagała Rarity z dekoracją i zdobyciem potrzebnych rzeczy. Po pewnym czasie zamek stał jak nowy i był przepiękny. Miał średniowieczny wygląd co dodawało mu charakteru. Do tego Applejack zajęła się ogrodem, do którego później Fluttershy przyprowadziła zwierzęta. Teraz pora na ponad 999 lat oczekiwania.

Spoko, przydzielenie zadań jest, odbudowa zamku jest. Wszystko mocno uogólnione i bez części przecinków, ale ważne, że jest! Trzeba tylko czekać. Lecimy dalej.

[Po tych 999 latach następuje przywołanie Dnioszmara Słońca- och, pardon, Daymare Sun- i użycie Klejnotów Harmonii do przywrócenia Celestii. Potem przychodzi list od króla Sombry i ostrzega on nasze bohaterki przed istotami zwanymi windigos, które dzielą się na: airgos, watergos, firegos, earthgos i energygos. Oryginalnie, prawda? Zatem księżniczki potrzebują kucyków panujących nad danymi żywiołami, by pokonać nieprzyjaciela. Jak je znajdą, pytacie? Nijak. Sami zobaczcie.]

[...] 
-Potrzebne nam osoby (A nie kucyki?) panujące nad 5 żywiołami - odpowiedziała nocna księżniczka - Tia, zwołaj Twilight i jej przyjaciółki, Cadence i Shining Armora, potrzebna nam duża moc do tego zaklęcia [...]

Dobrze czytacie. Nasze bohaterki chcą wyczarować sobie zbawców świata. Skoro kilkukrotnie uratowały Equestrię, to mogą przecież ją ocalić po raz kolejny, zwłaszcza teraz, gdy wszystkie są alicornami, nie? Chyba że te ich skrzydła i rogi to tylko takie ozdobniki.

Rozdział 6
"Księżniczki 5 żywiołów"
Na 5 stanowiskach ustawiono ogień, wodę, powietrze, ziemię i energię. Wszystko było gotowe.
Na czele stanęła Twilight.
-Gotowe?! - krzyknęła.
-TAAK! - odpowiedziały.
-3, 2, 1, 0 !!! - wrzasnęła.
Po chwili przed nimi stało 5 nowych klaczy (Tak po prostu się pojawiły? Bez tęczowego tornada?): księżniczka Fire, księżniczka Air, księżniczka Earth, księżniczka Water i księżniczka Energy.

Kolejne bardzo oryginalne imiona. Gdyby Lauren Faust myślała jak Autorka, to byśmy mieli zamiast Twilight- Magic, zamiast Rainbow Dash- Loyality itp.

Zaskoczeniem było to, że mimo dorosłości nie miały ani znaczków, ani … grzyw i ogonów. Nagle Fire zaczęła płonąć, ogień zaczął przekształcać się w ognistą grzywę. Przy Water zaczął padać deszcz, a jego krople utworzyły jej grzywę i ogon (To by ten deszcz musiał padać na nią, nie przy niej.). Koło Air pojawił się wiatr, ale nie zwyczajny tylko lekko szaro-niebieski, kiedy do niej dotarł ułożył się tworząc falujące grzywę i ogon. Wokół Earth zaczęła podnosić się ziemia, po[spacja]chwili osadziła sie jako jej ogon i grzywa.

Jakoś nie umiem sobie wyobrazić, jak taka grzywa wygląda... Coś jak grzywa konia z ceramiki?


Na końcu przy Energy błysnęły dwa pioruny, po sekundzie zostając jej ogonem i grzywą. W tym momencie połączyła je tęcza zastwiając [zastawiając? Kucykową pułapkę?] im znaczek na boku (Jeden wspólny. Info dla nieznających kanonu: wpiszcie na MLP Wiki hasło "uroczy znaczek"). Teraz były gotowe chronić Equestrię przed windigos, ale najpierw trzeba wypróbować ich magię.

Rozdział 7
"Próba magii"
Koło zamku oprócz nowych komnat dobudowano "miasteczko sportowe".

 Z tego zdania wynika, że komnaty zbudowano obok zamku. W takim razie kuc-architekt coś brał przed pracą.

Znajdowały się tam miejsca do ćwiczenia dla pegazów, jednorożców i kucyków ziemskich. Było to największe zbudowane takie miejsce i każdy miał tam wstęp, a zaraz miała się tam zacząć próba siły, latania i magii.Widowsko przyciągnęło kucyki z każdego zakątka Equestrii.

W krainie kucyków wieści rozchodzą się dziwnie szybko. Rozumiem, że o efektach zabawy w Boga w tak krótkim czasie mogli się dowiedzieć mieszkańcy Canterlotu, ewentualnie Ponyville, ale że cały kraj?

-Witajcie kucyki!!! - przywitała wszystkich Pinkie Pie, która została komentatorem - dzisiaj odbędą się kolejno różne wyzwania dla nowych księżniczek - kontynuowała - najpierw zapraszam was na próbę siły i sprawności kucyków ziemskich.
Kolejno spradzono (Sprano w Pradze?) siłę nóg na wiele sposobów, a także porozumienie z roślinami. [C]co dziwne wszystkie władczynie żywiołów zdobyły tyle samo punktów za każdą konkurencje[ę], czyli maksymalną ilość.

No kto by się spodziewał? Bo ja nie!

-Teraz pora na próbę latania i umiejętności pegazów!!! - krzczała coraz bardziej rozemocjonowana Pinkie.
Uczesticzki musiały pokonać np. slalom, sprint, lot długodystansowy, a także sprawdzono ich kontrole[ę] nad chmurami i pogodą.

[Potem następuje sprawdzenie magii jednorożców i, co za szok, wszystkie reprezentantki żywiołów zdobywają maksymalne ilości punktów i zdają egzamin na rasowe Mary Sue. Wszyscy się cieszą i w ogóle, lecz wtem...!]

  Niestety w tym momencie zaczęło okrutnie wiać, pojawiły się tornada. Windigos nadczodzą [Co robią?! Cokolwiek by to nie było, powinien zostać zachowany czas przeszły.] z Airgos na pierwszym planie.

Rozdział 8
 "Windigos"
Nikt nie spodziewał się ataku tak szybko. Księżniczki kolejno łagodziły skutki żywiołów, ale windigos było za wiele. Wszyscy byli przerażeni, tłum krzyczący chwile temu ze szczęścia, wrzeszczał ze strachu. Nagle atak stanął. Na ziemi wylądawali (Zauważyliście, że autorka często popełnia literówki przy czasownikach, ale nigdy przy imionach bohaterów?) przywódcy firegos, watergos, earthgos, airgos i energygos.
-Equestrio! Poddaj się albo cię zniszczymy - krzyknęli.
-Dlaczego chcecie nas zniszczyć?! - odkrzyknęła Celestia.
-Dlatego, że skazaliście nas na głód wiele lat temu, ale teraz znów jesteśmy silni! - odpowiedzieli.
-Ale to wy skazaliście nas na mroźną zime, na śmierć, wtedy przez was Equestria prawie przestała istnieć! (O tym więcej w 11 odcinku sezonu drugiego) - powiedziała Luna - To wy zaczęliście, więc wy się wycofajcie!
-Nigdy!!! - wrasznęli kontynuując atak.

[Żywiołaki atakują, a reprezentantki żywiołów okazują się być nie takie mocarne, mimo że "robiły wszystko co mogły." Tak więc księżniczki lecą po pomoc do... swoich wrogów, czyli Sombry, Discorda i Chrysalis. Ni stąd, ni zowąd pojawia się Star Swirl Brodaty.]

Rozdział 9
 "Plan Star Swirla"
-Stańcie za mną! - krzyknął Star Swilr (O, jest pierwsza literówka w imieniu bohatera.) the Bearded (Bo ciężko było przetłumaczyć "the Bearded".) do księżniczek.
Kiedy to zrobiły rzucił zaklęcie zatrzymania czasu.
 -Teraz mam dużo czasu - zażartował - kontynuując, wróćmy w przeszłość, klejnoty harmonii odkryte przez Tię i Lulu (Zacne ksywki, Jaśnie Królowe.) wyglądają tak samo oprócz klejnotu magii, ale wszystkie nie miały pełnej mocy, przenieśmy się do nieco bliższej przeszłości, przyjaciółki pokonują Nightmare Moon i pokazują pełną moc klejnotów, które zmieniają kształt tak jak miało być, rok później klejnoty zostają oddane drzewu harmonii, w tym momencie wyłania się pąk, skrytka zamknięta na sześć kluczy, jak można się domyślić 1 klucz to 1 klejnot harmonii, ale gdzie są te klucze?

Chronologia przedstawiona przez Star Swirla zgadza się z fabułą serialu. Jaka szkoda, że autorka nie przedstawiła tego w spójnej i poprawnej wypowiedzi. Jedno wielkie zdanie, nawet z przecinkami, sprawia trudności w czytaniu.

  - tu na chwilę przerwał - [N]nie wiecie dlatego ja tu jestem i potrzebuje[ę] was, ale najpierw tylko 9, później całej 14, ale o tym powiem później, żeby zdobyć klucze trzeba użyć kolejno klejnotu śmiechu, szczerości, szczodrości, dobra, lojalności i magii, ale każdy oddzielnie w momencie kiedy i słońce, i księżyc na niebie (No dobrze, ale co słońce i księżyc mają robić na tym niebie? Yyy... Albo nie, nie chcę wiedzieć.), musi być obok jeszcze kryształowe serce to bardzo ważne, jakby było tego mało muszą się tam znaleźć wszystkie reprezentantki klejnotów, Lulu, Tia i Cadence. Wtedy klucze kolejno powstaną, niestety mam tylko przypuszczenia co będzie w środku skrytki, ale najpierw musimy ją otworzyć - zakończył swoją długą wypowiedź.

 I tu podobnie, tym razem brak przecinków w kilku miejscach bardzo boli. W dodatku każdy, kto widział ostatni odcinek czwartego sezonu, stwierdzi, że taka okoliczność odkrycia tajemnicy skrzynki jest... no, mniej przemyślana niż w serialu. Ale cóż, autorka nie mogła widzieć tego odcinka, bo wyszedł dopiero niedawno.

-Lecę po serce - powiedziała Cadence - jak wrócę Celestio wznieś słońce, a Luno wznieś księźyc na tę samą wysokość.
W tym momencie odleciała.

Rozdział 10
"Tajemnica drzewa harmonii odkryta"
Kiedy Cadence wróciła wszyscy byli już przy drzewie.
-Teraz Pinkie powoli wyjmij swój klejnot z drzewa, następnie strzel nim koło drzewa - powiedział czarownik.

 Hę? Czarodzieju, co masz na myśli, mówiąc "strzel nim koło drzewa"? Pinkie ma włożyć klejnot do procy i wystrzelić go jakby był byle kamieniem? Poza tym, to zdanie jest dziwne. To tak jakbym powiedziała: "Wyjęłam ciasto z lodówki i zjadłam ciasto.". Może nie brzmi podobnie, ale równie głupio.

I tak zrobiła. Po tym na ziemi leżał klucz koloru klejnotu. Następnie jeden kawełek pąku zaczął świecić na ten sam kolor. Tam go włożyła. Z następnymi było tak samo. Gdy Twi stworzyła swój wszystko było gotowe.
 -Otwieramy na 4,3,2,1! - krzyknęła.
Skrytka otworzyła się. Było w niej to czego Star Swirl się spodziewał. 5 okrągłych pudełek, czerwone , niebieskie , szare, brązowe i żółte, wykonane one były z kamieni szlachetnych.

Jestem ciekawa, jak się te pudełka tam zmieściły. Skrzynka musiałaby mieć właściwości torebki Hermiony.

-Teraz pora na nurkowanie! - krzyknął staruszek
-Co? - zapytały
-Na dnie pobliskiego jeziora Water znajdzie drugą część, potem Earth [w/na/przy- niepotrzebne skreślić.] ziemi, Air w powietrzu, Fire w Ogniu, a Energy w energii, więc do pracy! - odpowiedział
Na dnie jeziora znajdowała się kamienna kulka idealne pasującą do pudełka. Water wyciągnęła ją. Następnie taką samą Earth znalazła w ziemi, Air w powietrzu, Fire wyciągnęła swój z ognia (A skąd się tam wziął ogień?), a Energy z energii. Wszystkie wyglądały identyczne i miały narysowany tradycyjny klejnot harmonii.

Zdecyduj się, autorko! Albo "wyglądały na identyczne" albo "wyglądały identycznie". Nie ma innej możliwości.

  -A teraz znów do drzewa - mówił wyjątkowo ucieszony jednorożec.
Kiedy dotarli księżniczki żywiołów włożyły kamienie do odpowiednich pudełek. Wtedy powstały nowe elementy, ale wyglądały jak poprzednie w przeszłości.
-Teraz niech każda podniesie swój - powiedział Star Swirl.
W tym momencie klejnoty zmieniły swój kształt na znaczki właścicielek i osadziła[y] się w koronach, takich samych jak korona Twilight Sparkle i innych reprezentantek klejnotów przyjaźni.

 Zgodzę się z tym, że Twilight miała swój element w koronie, ale pozostałe kucyki nie.


 Drzewo stworzyło 5 miejsc na kolejne elementy, i jedenaście stojaków na specjalne korony do klejnotów.
Kiedy wszystko zostało odpowiednio ułożone czas ruszył.

Tutaj na razie kończę analizę. Czy kucyki żywiołów podołają zadaniu? A może windigos wcale nie są największym zagrożeniem Equestrii? Tego wszystkiego dowiecie się w następnym odcinku. 



2 komentarze:

  1. Pony- Przyjaźń
    O tym błędzie wspomniałam pod poprzednim wpisem: myślniki oddziela się spacjami z obu stron. // Myślnikami są pauzy i półpauzy. Dywizy występują w charakterze łączników.

    OdpowiedzUsuń
  2. 29 year-old VP Sales Oates O'Hannigan, hailing from Swift Current enjoys watching movies like "World of Apu, The (Apur Sansar)" and Jewelry making. Took a trip to Gusuku Sites and Related Properties of the Kingdom of Ryukyu and drives a Alfa Romeo Tipo 256 Cabriolet Sportivo. Ta witryna

    OdpowiedzUsuń